czwartek, 13 lutego 2014

Posted by showmemagic On 15:54
Raczej rzadko robię biżuterię z taką dozą słodkości i różowości, ale zostało mi trochę resztek po ostatnim serduszku, a nie chciałam ich pakować do woreczków (i jak sobie o nich przypomnę to wykorzystam), więc z części powycinałam małe serduszka i motylki, z części porobiłam koraliki.

Chociaż kolor bransoletki to nie do końca mój klimat, muszę powiedzieć, że nawet mi się podoba ;). Może to dlatego, że poszczególne elementy nie są duże, więc całość jest raczej delikatna.

Na koniec nie mogę się powstrzymać przed pokazaniem Wam, co dostałam od lubego na urodziny :).

 Opakowania nie dotrwały do zdjęć ;).

Muszę mu przyznać, że trafił w dziesiątkę :). Strasznie się cieszę z tegorocznych prezentów. No i teraz to już muszę się wziąć za lepienie, bo takie fajne narzędzia nie mogą leżeć i się kurzyć ;).

9 komentarzy:

  1. Cudownaa ta bransoletka <3 Świetna do kompletu do tamtego naszyjnika z sercem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna!
    Śliczne koraliki dostałaś!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to Luby zapunktował :D

    a bransoletka bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również nie przepadam za różowym, ale bransoletka wyszła pięknie :) Taka dopieszczona.. Od mamy praska, od chłopaka inne akcesoria.. Ech.. :) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia marzeń!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopieścili mnie w tym roku ;). I dziękuję bardzo :).

      Usuń
  5. Róż też jest potrzebny:) A prezenty super:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedzenie mojego kawałka świata. Jest mi niezmiernie miło za pozostawienie przez Ciebie śladu po sobie w postaci komentarza.